Everdell sielanka, polanka, niespodzianka!

Everdell sielanka, polanka, niespodzianka!

Ponad to mimo oprawy gra w mojej ocenie nie nadaje się dla dzieci. Owszem myślę, że ograny 8 latek zrozumie zasady i będzie w stanie w to grać. Jednak aby ogarnąć zależności między kartami i aby przyjmować jakieś sensowne taktyki należy mieć sugerowane 14lat. Decyduje o tym ilość graczy, dobór kart, posiadany zestaw legendarnych kart, oraz dostępne wydarzenia i pola akcji. Wiele zmiennych, dzięki którym każda gra jest unikalna.

  • Do gry zachęca także przyjazny czas rozgrywki, zaś samo wykonanie i ilustracje to oczywiście wisienka na torcie.
  • W całej rozgrywce – nie licząc specjalnych zdolności – wykonamy teoretycznie 15 akcji wysłania robotnika i zagramy 15 kart.
  • W sieci spotkałem trochę narzekań na to, że gra wymaga obszernego FAQ – nie zgadzam się z tym, przynajmniej w naszych partiach nie napotkaliśmy większej liczby nietypowych sytuacji.
  • Muszę przyznać, że jej pojawienie się na półce z grami, wyżarło grę we wszystkie edycje Wsiąść do Pociągu.

Zasady gry

Ma to ogromne znaczenie w pierwszych turach gry, gdzie liczba robotników jest chicen road mocno ograniczona. Tableau, które przed sobą budujemy ma limit piętnastu kart. Gdy pierwszy raz siadamy do gry wydaje się to mało istotne, bo i tak nie wygląda na to, żebyśmy mieli ten limit osiągnąć.

  • Akcje polegają na zebraniu zasobów oraz wydaniu ich na karty.
  • Gracze wcielają się w role prowadzących małe plemię stworzone z uroczego połączenia zwierząt, stworzeń fantastycznych i stworzeń z natury.
  • Przed rozpoczęciem gry każdy pobiera jeszcze zestaw mepelków i planszetkę domu.
  • Ostatnim elementem są karty, wśród których znajdziemy zarówno te standardowej wielkości, jak i mniejsze.

Recenzja #765 Moje małe Everdell

W tej przepięknie wydanej grze wcielamy się w przywódcę grupy stworzeń, którego zadaniem przy pomocy małych pomocników jest założenie nowego miasta i rozwój leśnej cywilizacji. Przed nami naprawdę pracowity rok aby sprawić by to nad naszym miastem słońce zaświeciło najjaśniej nim wzejdzie zimowy księżyc. Stajemy w dolinie Everdell pod koronami wysokich drzew, wśród czystych strumieni, mając za zadanie założenie nowej osady.

Najlepsze gry planszowe Star Wars! Przegląd planszówek w uniwersum Mocy i mieczy świetlnych

Na kartach Everdell jest trochę tekstu i ikonek, wszystko jest tam jednak całkiem dobrze wyjaśnione. Nawet więc mimo braku kart pomocy nie ma kłopotów z wdrożeniem się w reguły. Oczywiście zdarzały nam się drobne wątpliwości co do działania zdolności kart (i jedna większa wątpliwość), ale summa summarum reguły Everdell uznaję za przystępne i proste do zapamiętania. Sądzę, że nadałby się on także dla niezaawansowanych planszówkowiczów. Chcę więc przejść do rzeczy, które mi się podobają.

Jest tam jednak sporo kwestii, o których warto wspomnieć, zarówno z punktu widzenia pomysłów mechanicznych, jak i charakteru rozgrywki. Rozpoczyna się od rzutu kośćmi (robi to osoba z żetonem pierwszeństwa) i jeżeli nie jest to runda pierwsza – zbieraniem zasobów. Następnie zagrywane są po jednym pionku na gracza oraz rozstrzyga się efekty kart.

Koszulki na karty Rebel (63,5×88 mm) „Classic Card Game”, 100 sztuk

Możliwość grania do 6 osób, nowe pola akcji i asymetrię frakcji. Być może w przyszłości rozważę jeszcze jeden dodatek, ale na razie i tak mam wciąż sporo do odkrycia. W całej rozgrywce – nie licząc specjalnych zdolności – wykonamy teoretycznie 15 akcji wysłania robotnika i zagramy 15 kart. Brzmi to jak równomierne zbalansowanie tych dwóch mechanizmów – ale w praktyce w ogóle tak nie wygląda. Everdell daje znacznie więcej opcji manipulowania kartami i przekraczania (na różne sposoby) ich limitu, niż się wydaje na pierwszy rzut oka. Szczególnie widać to w przypadku „zasiedlania” naszych budynków.

Verde Casino Test: Objektive Casino Bewertung
Онлайн ставки на спорт на официальном сайте букмекерской компании Winline
My Cart
Wishlist
Recently Viewed
Categories